Jak wygląda leczenie złamania kości promieniowej?
15 kwietnia 2018
Czy paluchy koślawe „odrastają”?
15 kwietnia 2018

Woman doing her kettlebell crossfit workout

Zespół cieśni kanału nadgarstka to choroba, w której dochodzi do ucisku nerwu pośrodkowego, unerwiającego palce ręki od I do połowy IV. Objawia się on drętwieniem w/w palców i bólami zwykle nasilającymi się w nocy.

Przyczynami mogą być zaburzenia endokrynologiczne, takie jak niedoczynność tarczycy, cukrzyca, wahania hormonów w ciąży. Choroba częściej występuje u ludzi wykonujących cięższe prace manualne. Czasem może być wtórna do zapalenia pochewek ścięgien przebiegających w sąsiedztwie nerwu w kanale nadgarstka, w schorzeniach, takich jak np. reumatoidalne zapalenie stawów.

W diagnostyce choroby wykorzystuje się metody pozwalające zbadać funkcję nerwu – elektromiografię (EMG) lub uwidocznić nerw w kanale nadgarstka – USG nerwu.

Metody leczenia zachowawczego, takie jak fizykoterapia, unieruchomienie (zwykle na szynie lub w ortezie na noc), są zwykle nieskuteczne. Inne, takie jak wstrzyknięcia sterydów, nie powinny być stosowane, z wyjątkiem sytuacji, gdzie choroba jest wtórna do zapalenia pochewek ścięgien (wówczas lek podaje się w okolicę ścięgien, pod kontrolą USG, co pozwala uniknąć przypadkowego podania leku do nerwu).

Jedynym skutecznym sposobem postępowania jest leczenie operacyjne, polegające na przecięciu struktur uciskających nerw. Zabieg można wykonać tzw. „sposobem klasycznym”, przecinając skórę nad całym kanałem nadgarstka, a następnie przecina się tkankę podskórną i więzadło poprzeczne lub z małego cięcia skórnego metodą endoskopową – więzadło poprzeczne przecina się pod kontrolą kamery.

Metodą pośrednią jest zabieg metodą „otwartą” z tzw. dostępu małoinwazyjnego – tu wykonuję się niewielkie cięcie skórne na długości około 1,5 cm, na wysokości dalszej części kanału nadgarstka, odsłania się dalszy brzeg więzadła poprzecznego i osłaniając nerw pośrodkowy, przecina się więzadło poprzeczne kanału, podskórnie w kierunku bliższym.

Osobiście za najlepszy sposób uważam ten ostatni, gdyż zabieg można wykonać w całości w znieczuleniu miejscowym, rana jest niewielka, a po zabiegu nie stosuje się unieruchomienia, zaś powrót do sprawności jest szybki – zwykle 2 do 4 tyg. W metodzie endoskopowej, zanim do kanału nadgarstka wprowadzi się kamerę, wprowadza się „rozszerzacze” i kaniulę endoskopową w ciasną przestrzeń kanału nadgarstka i na tym etapie nie ma wzrokowej kontroli nad wykonywanymi czynnościami, co potencjalnie zwiększa ryzyko uszkodzenia nerwu.

Chociaż co do różnic w częstości powikłań zdania mogą być podzielone, z moich osobistych obserwacji wynika, że pacjenci po zabiegu wykonanym z dostępu małoinwazyjnego szybciej osiągają sprawność ręki, a jeżeli cięcie poprowadzi się wzdłuż naturalnych bruzd skórnych, blizny są niemal niewidoczne i dlatego jest to metoda najczęściej stosowana przeze mnie.

Zabieg metodą endoskopową wykonuję jedynie na wyraźne żądanie pacjenta. Szerokie otwarcie w sposób klasyczny jest stosowane wyjątkowo rzadko – np. jeżeli z powodu nasilonego zapalenia pochewek ścięgien wskazane jest wycięcie błony maziowej (synowiektomia) lub jeżeli w wykonaniu zabiegu w sposób małoinwazyjny napotka się jakieś przeszkody.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *